Część energii wykorzystywanej przez Google pochodzić ma z paneli słonecznych. Firma chce by baterie zamieniające energię światła najbliższej gwiszdy na prąd elektryczny wytwarzały 1,6 megawata energii. To podobno więcej niż potrzeba na zasilenie tysiąca domów w Kalifornii. System miałby zasilać kwaterę główną Google w Mountain View, nieopodal San Francisco. Kiedy projekt będzie zrealizowany będzie to największy amerykański kompleks biurowy zasilany energią słoneczną.
Przedstawiciele Google twierdzą, że nowy system zasilania zapewniać ma docelowo niemal jedną trzecią energii elektrycznej zużywanej przez pracowników zajmującego około 90 tys. metrów kwadratowych obiektu. Projekt wymagać ma, wspomina serwis Xinhua, ponad 9,2 tys. paneli słonecznych.
Google nie podało niestety informacji na temat kosztów związanych z tym ciekawym przedsięwzięciem. Oszczędności związane z nowym źródłem zasilania mają pozwolić odzyskać wydane na projekt pieniądze w ciągu około 5-10 lat. Firma ma jednocześnie ambicję stać się wzorem dla innych, którzy być może skopiują pomysł Google.