Przechodzący ostatnie szlify projekt nowego prawa telekomunikacyjnego zakłada surowe kary dla spamerów.
Jeszcze kilka miesięcy temu w planach legislacyjnych rządzu znajdowała się samodzielna ustawa antyspamowa. Ostatecznie zapisy pozwalające na walkę ze spamerami znalazły się w projekcie nowego prawa telekomunikacyjnego, przechodzącego obecnie fazę uzgodnień międzyresortowych.
Według proponowanych przepisów, rozsyłanie spamu przestanie być wykroczeniem, a zostanie sklasyfikowane jako "czyn zagrożony karą administracyjną". Dzięki temu, zamiast wychodzić przeciwko spamerom na drogę sądową - w ciągu ostatnich trzech lat wszczęto 71 postępowań o spam, z czego 53 zakończyły się wnioskiem o ukaranie przez sąd grodzki - będzie można karać ich mandatami w wysokości od 100 do 100 000 złotych.
Odpowiedzialność za walkę ze spamem przyjmie Urząd Komunikacji Elektronicznej. W zakres jego obowiązków wejdzie tropienie i zwalczanie spamerów oraz utworzenie i prowadzenie spamboksa, czyli ogólnopolskiego punktu przyjmowania zgłoszeń o przypadkach spamu.