W pierwszych miesiącach po szerokiej premierze Visty ilość odnajdywanych w niej błędów może być większa niż miało to miejsce w analogicznym okresie po wprowadzeniu do sprzedaży Windows XP.
"Luki pojawiają się w oprogramowaniu każdego rodzaju" - stwierdził Stephen Toulouse, senior product manager w oddziale Microsoft zajmującym się bezpieczeństwem - "Vista jest najbezpieczniejszym Windowsem, jaki stworzyliśmy - nikt nie obiecywał, że będzie pozbawiony dziur".
Microsoft patrzy na oczekiwany wysyp odkrywanych luk z optymizmem, bo "pozwoli to ulepszyć produkt zanim wiele z odnalezionych błędów będzie wykorzystywane na szeroką skalę".
Jim Allchin - człowiek zarządzający procesem powstawania Visty - jest pewny, że najnowsze okienka są najlepiej zabezpieczone w historii. Dodaje jednak, że nie ma oprogramowania, które byłoby bezpieczne w 100%.