Możliwe, że firma Google jest zainteresowana rynkiem reklam w grach. Lider rynku internetowych wyszukiwarek, czerpiący lwią część zysków z reklam w sieci, może szukać nowego miejsca na ich prezentowanie. Być może miejscem tym okażą się właśnie gry. W sieci pojawiają się doniesienia o możliwym przejęciu przez Google firmy Adscape Media, zajmującej się biznesem reklamowym w grach. O możliwości tego typu przejęcia już w weekend wspominała gazeta The Wall Street Journal. Przedstawiciele Google nie skomentowali jednak tych informacji.
Podobne posunięcie w minionym roku pozwoliło stać się Microsoftowi, także konkurentowi Google z rynku reklamy internetowej, stać się właścicielem firmy Massive, którą kupiono za niemal 200 mln dolarów. Także i ona zajmuje się umieszczaniem reklam w grach.
Analitycy uważają tego typu rynek reklamowy za bardzo obiecujący. Skierowany na wyselekcjonowanych odbiorców (głównie młodych i płci męskiej) może, zdaniem niektórych analityków, już na koniec dekady osiągnąć wartość około 732 mln dolarów. Zeszłoroczne przychody w tym biznesie miały być o około 100 proc. wyższe niż te z 2005 roku, kiedy to jego wartość oceniono na około 56 mln dolarów. Rok wcześniej byłoy to około 34 mln dolarów.