eDownload.pl
Strona głównaDownloadArtykulyMapaSzukajKontakt
 
Niedziela, 1 Grudzień 2024
Ostatnio dodane pliki

Najnowsze artykuły

Kategorie plików
1. Bezpieczenstwo

2. CD Tool

3. Grafika

4. Gry

5. GSM

6. Internet

7. Multimedia

8. Sterowniki

9. Użytkowe


Statystyki
Gości online Gości online: 1
Użytkowników online Użytkowników online: 0
Dzisiaj odwiedzin: 231
Ogólnie odwiedzin: 15,623,422
Dzisiaj odsłon: 380
Ogólnie odsłon: 20,655,359

Partnerzy
gry

Przebudzenie Microsoftu, dzięki... Googledodał Admin
2007-03-01 17:02:04
Newsy ze świata programówSzefostwo Microsoftu przyznało się do zlekceważenia tego, co dla innego giganta jest od dawna oczywiste - ogromnego potencjału tkwiącego w rynku reklamy internetowej. Na wyobraźnię firmy z Redmond podziałało dopiero porównanie przychodów.

Nietypowe słowa padły na wczorajszej konferencji w Las Vegas z ust Raya Ozziego - Głównego Architekta Oprogramowania Microsoftu (został nim w zeszłym roku zastępując na tym stanowisku Billa Gatesa). Ozzie stwierdził, że dopiero ogromny sukces Google na płaszczyźnie reklamy internetowej uświadomił jego rodzimą firmę o możliwościach kapitałowych, jaki kryje ten rynek.

Nic tak nie działa na wyobraźnię managerów jak zestawienia liczbowe. "Otwierające Microsoftowi oczy" statystyki nie dają powodów do dumy: w 2006 roku wpływy Google z reklamy internetowej wyniosły 10,3 miliarda dolarów, natomiast - jak pisze Reuters - przynoszące straty internetowe ramię Microsoftu wygenerowało w tym samym okresie sprzedaż rzędu tylko 2,3 miliarda dolarów.

Według Toana Trana, dziennikarza Morningstar, Microsoft musi teraz opracować strategię zaistnienia w świecie internetowego marketingu. Jest to zupełnie nowa płaszczyzna działania w odróżnieniu od dotychczasowych poczynań firmy: modelu sprzedaży subskrypcji i licencji na oprogramowanie. Ray Ozzie ma trudne zadanie, ponieważ na rynku są już bardzo silni gracze, m.in. Google czy Yahoo. Przebicie się nie będzie łatwym zadaniem i jeśli Microsoft nie chce zostać daleko w tyle - musi szybko działać.

Dziwi zapewne fakt, że dopiero wyraźny sukces konkurencji był bodźcem pobudzającym sztab Microsoftu do pracy. Czy naprawdę w tak ogromnej i liczącej się spółce nie było czasu wcześniej pomyśleć o możliwościach zarobku, jakie daje internet? Gdzie, w czasie kiedy konkurencja tworzyła i umacniała swoją pozycję, były osoby odpowiedzialne za marketing? To oczywiście pytania retoryczne, a "pobudka" którą zafundowało Google na długo zapadnie w pamięci kierownictwa Microsoft.

Źródło informacji: Dziennik Internautów

 
odsłon: 3106 komentarzy: 0 Wyślij newsa Drukuj newsa 
Dodaj komentarz

 
Szukaj
 
Szukaj na stronie
 
 

Ankieta
 
Jakiej przeglądarki internetowej używasz?
Internet Explorer
Mozilla Firefox
Opera
Maxthon
Flock
Inna :)
 
 

Najczęściej ściągane