Symantec domaga się od ośmiu amerykańskich i kanadyjskich firm sprzedających nielegalne kopie jego oprogramowania odszkodowania w wysokości 55 milionów dolarów.
Firma wytoczyła sprawy z powództwa cywilnego zarzucające m.in. naruszenie praw autorskich i znaków handlowych, nieuczciwą konkurencję oraz fałszowanie dokumentów. Scott Minden z firmy Symantec uważa, że sfałszowane oprogramowanie może âdokonać zniszczeń w komputerach, na których zostało zainstalowaneâ lub posłużyć do kradzieży danych osobowych.
Symantec zakupił nawet od oskarżonych firm podrobione wersje oprogramowania Norton SystemWorks, Norton AntiVirus, Norton Internet Security, pcAnywhere oraz Symantec AntiVirus Small Business Edition.