Amerykańskie stowarzyszenie wydawców muzycznych (NMPA) pozwało serwis internetowy YouTube - pisze Rzeczpospolita.
Jak czytamy w dzienniku, serwis tradycyjnie odpiera zarzuty, twierdząc, że usuwa filmiki naruszające prawa autorskie natychmiast po otrzymaniu informacji od pokrzywdzonych stron. Pozew zostanie połączony w większy wniosek wraz z wcześniejszą skargą złożoną przez stowarzyszenie piłki nożnej Premier League oraz spółkę Viacom.
Źródło informacji: Media2.pl