Zamiast wysokich kar finansowych prawdopodobnie tylko upomnienia - takie konsekwencje poniosą setki australijskich policjantów podejrzanych o nielegalne kopiowanie płyt DVD z filmami.
Podczas wewnętrznego audytu w australijskiej policji wyszło na jaw, że kilkuset policjantów wykorzystywało komputery służbowe w celach prywatnych. Jak informuje The Australian na policyjnych komputerach znaleziono kopie filmów, które mogły być następnie wypalane na czystych płytach.
Zgodnie z obowiązującym w Australii prawem jest to naruszenie praw autorskich, a dodatkowo takie wykorzystanie służbowych komputerów przez państwowych funkcjonariuszy stanowi nadużycie.
Nielegalne kopiowanie zabezpieczonych plików chronionych prawami autorskimi podlega w Australii karze grzywny - 60,5 tys. dolarów australijskich w przypadku osób indywidualnych i 302,5 tys. dolarów w przypadku firm za każde naruszenie - lub pozbawienia wolności do lat pięciu.
Mimo to, policjanci unikną prawdopodobnie konsekwencji przewidzianych w ustawie. Powód? Zbyt wielu policjantów mogłoby zostać zwolnionych ze służby - informują przedstawiciele stróżów prawa tego kraju.
Cała sprawa zakończy się prawdopodobnie upomnieniami dla policjantów. Niemniej jednak Australian Federation Against Copyright Theft zapowiedziała, że zażąda w tej sprawie wyjaśnień od komisarza stanowej policji.
Źródło informacji: Dziennik Internautów
|