 Mozilla Firefox coraz szybciej zbliża się do magicznej granicy 33% (jednej trzeciej) udziału w rynku przeglądarek, w Europie. Z najnowszych statystyk XiTi wynika, że program ten w ostatnim miesiącu używany był już przez 28,8% europejskich internautów. Względem poprzedniego zestawienia z marca wzrost jest dość wyraźny, bo wynoszący 4,5%.
Znacznie gorzej wyglądają statystki norweskiej Opery. W ciągu całego roku przeglądarka ta zyskała zaledwie 0,2% rynku i obecnie używana jest przez 3,3% europejczyków. W ostatnim miesiącu jej popularność nie drgnęła, w żadną stronę.
Stale spada popularność lidera, Internet Explorera, z którego korzysta 65% użytkowników sieci z Europy. Listę przeglądarek zamyka Apple Safari, której wynik 2,3% (wzrost o 0,5%) można uznać za spory sukces. Pomimo iż przeglądarka ta od pewnego czasu jest dostępna także dla Windows, to jest używana przede wszystkim przez posiadaczy komputerów firmy Apple, najpopularniejszych za Atlantykiem.
Pozostałe przeglądarki nie przekraczają 0,1%.
Firefox najpopularniejszy jest w Finlandii, gdzie korzysta z niego 45,9% internautów. Tutaj od początku roku zanotował wzrost o 0,5%. W tym samym czasie, w Polsce popularność Firefoksa wzrosła z 42% do 44%.
Wyraźnie niechętni przeglądarce Mozilli są internauci z Ukrainy, gdzie od kilku miesięcy jej popularność systematycznie spada. Jej udział w rynku ukraińskim jest najniższy w Europie i obecnie wynosi 15,2% (16,6% w styczniu).
Źródło informacji: PClab.pl
|