Pracownicy Yahoo urzędujący w kwaterze głównej przedsiębiorstwa w Santa Clara zostali wczoraj ewakuowani z powodu zagrożenia pożarowego wywołanego przez płonący laptop Della.
Setki osób musiało opuścić ośmiopiętrowy budynek, gdy notebook Della - wyposażony w wadliwe baterie Sony - stanął w płomieniach. Nikt nie ucierpiał, ale zdarzenie zdezorgranizowało pracę Yahoo na 45 minut.
Jak się okazało, Yahoo używa laptopów wyprodukowanych przez HP oraz Apple - feralna maszyna (Dell Inspiron 700m) była prywatną własnością jednego z pracowników, który najwyraźniej zapomniał o trwającej akcji wymiany baterii. Wydobywający się z komputera dym uruchomił alarm przeciwpożarowy.
Galeria zdjęć z wydarzenia znajduje się w zasobach serwisu flickr.